piątek, 16 grudnia 2016

Przyjemność, znaczenia i sojusze na podstawie teorii John'a Fiske.

Dlaczego polski serial “Świat według Kiepskich” zdobył taką popularność?
"Kultura popularna to nie tyle kultura przedmiotów artystycznych i obrazów, ile zespół czynności kulturowych, dzięki którym sztuka przenika do obyczaju i warunków codziennego życia (...) kreatywny odbiór dotyczy każdego odbiorcy popkultury, ponieważ to właśnie przekształcenie tekstu kultury masowej stanowi elementarne źródło przyjemności, którą się z niej czerpie" John Fiske

"Świat według Kiepskich" to drugi, zaraz po "Klanie", najdłużej emitowany sitcom w Polsce. Został on wyprodukowany przez ATM dla Polsatu w 1997. Od roku 1999 został udostępniony dla widzów w telewizji. Potocznie nazywani Kiepscy w serialu ukazują  takie wady jak lenistwo czy egoizm. Stereotypowy model życia jest zauważalny zarówno u Kiepskich jak i ich sąsiadów Paździochów. Serial gromadzi przed telewizorem nawet  2.5-3 mln widzów.

Dlaczego "Świat według Kiepskich" cieszył się taką popularnością? Odpowiedzi na to pytanie należy szukać przede wszystkim w samej tematyce serialu. Oglądanie problemów przeciętnych, szarych ludzi, również tych z marginesu społecznego, sprawia, że widzowie mogą identyfikować siebie lub swoje najbliższe otoczenie z postaciami serialu. Wydaje się ludziom że obejrzenie ulubionego serialu to tylko przyjemność lecz tak naprawdę kryje to głębokie sensy. Zdaniem John'a Fiske zetknięcie się z tekstem popularnym, (naszym przypadku jest to sitcom “Świat według Kiepskich”), wytwarza dwa rodzaje znaczeń.

Pierwszy rodzaj znaczeń według Fiske to znaczenia funkcjonalne, czyli utożsamianie się z tekstem. Oglądając “Kiepskich” w widzach tworzą się różne odczucia, w zależności od poglądów ludzi jedni akceptują zachowanie bohaterów, drudzy podchodzą do tego sceptycznie, niemniej jednak każdy filtruje treść (serial) przez własne “ja”. Ferdynand Kiepski, który powinien być głową rodziny i troszczyć się o nią, dba jedynie by zawsze mieć 10 zł w portfelu na ulubione piwo czy wódkę. Co według Fiske wywołuje u nas “opór” w połączeniu z naszymi “dominującymi” poglądami. Aby wyróżnić więcej oporów zobaczmy fragment serialu.


Dlaczego ten fragment jest dla nas zabawny? Właśnie dzięki siłom dominacji i oporowi. Czujemy opór wobec używania potocznego lub wręcz wulgarnego słownictwa w odniesieniu do fragmentu Biblii. Opór możemy też odczuwać wobec próby zafałszowania fragmentu Nowego Testamentu, w którym Jezus w Kanie Galilejskiej zamienia wodę w “wódkę” a nie w wino.

Znaczenia funkcjonalne i adekwatne prowadzą nas - odbiorców - do tworzenia sojuszy z tekstem. Podobna sytuacja rodzinna, kłótnie, brak wyższego wykształcenia i stos piętrzących się problemów - widz może znaleźć wiele odniesień do swojego życia. Według Fiske jest to sojusz - “oglądania od wewnątrz”, czyli filtrowanie treści przez własne “ja”. Patrząc na cudze niepowodzenia, widz zaczyna czuć się lepiej w swoim świecie, który choć nie idealny, jest stosunkowo spokojny i uporządkowany.

Fiske wyróżnia też sojusz populistyczny według którego przyjemności z odkrywania treści popkulturowych wynikają z pewnego rodzaju zażenowania. Czytając np. Pudelka czujemy się zażenowani treściami które tam odnajdujemy, uczucie to powstaje na skutek naszego oporu wobec odkrywanych treści. Zażenowanie wynika również z faktu oglądania serialu takiego jak “Świat według Kiepskich”. Widzowie utwierdzają się w przekonaniu że są ponad tym co widzą , mają do tego krytyczny dystans i że są lepsi od postaci występujących w serialu. 

Fiske wskazuje też na sojusz akademicki - ten element jest tu bardzo wyraźny. Oglądając omawiany serial, widz nabiera dystansu do przedstawianych scen. Ma świadomość, że serial kreuje świat nierzeczywisty, traktując wszystko "z przymrużeniem oka".

Kolejną przyczyną sukcesu "Świata według Kiepskich" jest możliwość czerpania przyjemności z rozrywki, która ma prostą, powtarzalną formę.
Kwestia identyfikacji z postaciami serialu została już wcześniej poruszona, ale warto poświęcić nieco więcej uwagi temu tematowi. Wyniki jednego z badań, które zostało przeprowadzone wśród widzów różnych seriali, pokazują, że ponad 80% respondentów nie identyfikuje się z bohaterami serialu "Świat według Kiepskich". Widz reaguje oporem na oglądane sceny, nie utożsamia się z postaciami, ponieważ nie tak powinno jego zdaniem wyglądać życie człowieka. Permanentny brak pracy i puszka piwa w ręku nie jest czymś akceptowalnym przez widza. 

Żródło: http://tnsglobal.pl/archiv_files/M.1735.pdf

“Świat według Kiepskich” nie cieszy się opinią serialu, który wnosi wysokie wartości do naszego codziennego życia i światopoglądu. Serial pozwala nam na odreagowanie zablokowanego napięcia, stłumionych emocji, skrępowanych myśli i wyobrażeń, przez co wpływa na nasz światopogląd. Często ludzie zapominają, że telewizja kształtuje współczesne myślenie dotyczące codziennego życia. Serial wskazuje też na problemy społeczne i ekonomiczne społeczeństwa polskiego, co więcej poprzez tworzenie oporów pokazuje i uczy jakich zachowań i postaw unikać. Dzięki temu dokonuje się proces przemiany, powolnej ewolucji, która zmienia nasze poglądy na współczesny świat i na nas samych. Według Fiske pod tym względem kultura wysoka przegrywa z popkulturą. W dobry sposób przedstawił to bloger Maciej Zieliński “Można zatem powiedzieć , że przyjemność popularna to identyfikowanie się z postaciami, to łączenie naszego życia codziennego z wydarzenia z dzieła i na odwrót, to wreszcie akceptowanie sojuszy, jakie oferuje nam dzieło i cieszenie się z małych aktów oporu wobec sił hegemonicznych na kartach powieści czy na wielkim ekranie.”*

* http://problemystudenta6655321.blog.pl/2014/12/15/zrozumiec-kulture-popularna-eragon/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz